Ziemia

Być może kiedyś tak się stanie,   G  D  e
Że prezydentem ty zostaniesz  C  G
Może ministrem, albo premierem,   D  e
Wielkim szefem, lub bohaterem.  C  G

A wtedy ludzie nadstawą ucha
Po to, by ciebie bacznie słuchać.
Nie bój się mówić, na przekór ciszy,
Powiedź to głośno, niech każdy słyszy:

Zostawcie drzewa, niech rosną wolne,    e  C
Z lasami pora zakończyć wojnę.    G  D
Puszcza powinna być jak królewna,
Nie tak jak teraz fabryka drewna.
Rzeka niech płynie, jak wolna rzeka,
Nie zniewolona ręką człowieka.
Zostawcie bagna, łąki, pastwiska,
Niech będą knieje i trzęsawiska.

Nie musisz wcale być prezydentem,
Ani premierem, superagentem.
Każdy powinien bardziej doceniać
I chronić dom, co zwie się Ziemia.

Pobierzmy siłę z wiatru i słońca,
Bo tam energii jest bez końca.
I czyńmy sobie Ziemię kochaną,
A nie służącą, i nie poddaną.

Kliknij i kup

Wolność

Wolność, wolność!  h  D
To nie robić, co się chce.  e  Fis7
Wolność, wolność!
To nie ciągle bawić się
Wolność, wolność!
To nie znaczy żyć jak król.
Wolność, wolność!
To nie znaczy sprawiać ból.  A7  Fis7

Przygrywka: h  E  A

Ciągle słyszę: nie rozrabiaj, nie popychaj, nie osłabiaj,  h  E
Tylko ładnie się wyrażaj, nie obrażaj.   A  h
Ciągle słyszę: nie rób tego, i nie wolno ci tamtego,
A ja niczym zdarta płyta tak zapytam:
Czy wolność to bzdura i pic?  A   h
Skoro nie mogę prawie nic?    A   Fis7

Ciągle słyszę: nie przezywaj, nie kombinuj i nie kiwaj
Nie zastraszaj, i nie mieszaj, nie ośmieszaj.
Nie przekraczaj pewnych granic, bo cię będą mieli za nic,
A ja niczym zdarta płyta tak zapytam:
Czy wolność to bzdura i pic?
Skoro nie mogę prawie nic?

Kliknij i kup

Uważaj na reklamy


Przygrywka: C  F  C  G  2x

Telewizję prawie wszyscy oglądamy,  C  F  C  G
A tam atakują ciągle nas reklamy.  C  F  C  G
Lecz musicie wiedzieć, o tym tak naprawdę,   F  d  C  a
W tych reklamach często mówią nam nieprawdę.  G (C G  3x)

Zapytaj tatę, zapytaj mamę,   C  a
Zamiast na ślepo wierzyć w reklamę.   F  G

Przygrywka: D  G  D  A  2x

Te reklamy prawie wszędzie się znajdują.  D  G  D  A
Na ulicach krzyczą, z radia prześladują.  D  G  D  A
Do dorosłej głowy wchodzą i dziecięcej,  G  e  D  h
Żeby kupowali ludzie jak najwięcej.  A  (DA  3x)

Zapytaj tatę, zapytaj mamę,    D  h
Zamiast na ślepo wierzyć w reklamę.   G  A
    
Gdy na ślepo człowiek reklamy przyjmuje,
To kupuje mimo, że nie potrzebuje.
Sygnał ostrzegawczy jak najszybciej zrozum:
Nie daj się oszukać, miej swój własny rozum.

Kliknij i kup

Wiara w siebie

wstęp: D G h AG e A D A G

Świat jakoś dziwnie jest zbudowany. h G
Potrafi popsuć twoje plany. D A G
Zawsze się znajdzie ktoś odważniejszy, e A
I ktoś od ciebie nieco zdolniejszy. D A G
Są tacy, którzy lepiej śpiewają,
Lepiej od ciebie w piłkę grają,
Ale to wcale nie ma znaczenia,
Kiedy masz wiarę to się zmienia.

Gdy wierzysz w siebie, D
Wszystko się uda h
Bo twoja wiara e
Uczyni cuda. A
Góry przenosi,
Głazy podnosi,
Skrzydeł dodaje,
Do nieba wznosi.

A twoje życie i moje życie
Nie zawsze płynie znakomicie.
Zawsze się znajdzie jeszcze silniejszy,
Taki, co sukces twój chce zmniejszyć.
Zawsze ktoś lepszą piosenkę stworzy,
Szybciej od ciebie puzzle ułoży,
Ale to wcale nie ma znaczenia,
Kiedy masz wiarę to się zmienia.

Gdy sił zabraknie usłysz te słowa:
Najwięcej mocy ma twoja głowa,
I będzie lepiej, i ty to sprawisz,
Może choć troszkę świat naprawisz.


Ostatni refren: D h e A D G e A (D)

Kliknij i kup

Tolerancja

Tolerancja to taka pani,   D  G  D  G
Co traktuje wszystkich jednakowo.  e  A
Czy to kumpel, czy ktoś nieznany,  D  G  D  G
 Dla każdego ma dobre słowo.  e  A
Tolerować, to lubić ludzi,   Fis7  H7
Jeśli tylko nie krzywdzą innych.  E7  A7
Dawać wiarę, nadzieję budzić,   D  G  D  G
Mieć szacunek, nie szukać winnych.  e  A

Zostań z nami Tolerancjo,  D  A  e  h
By się lepiej działo.  G  A  h
Zostań z nami Tolerancjo,   D  A  e  h
Ciągle cię za mało.  G  A   h  (D)

Tolerancja nie obgaduje.
Wie, że każdy kocha tak jak umie.
Nie potępia, nie atakuje,
Jeśli ktoś inaczej świat rozumie.
Tolerancja nie znosi złości.
I nie rani wyśmiewaniem.
Nie wyrządzi tobie przykrości,
Mową, czynem i zaniedbaniem.

Nie zapyta, hej, skąd przychodzisz?
Czy wesoły jesteś, czy poważny.
Żaden kolor skóry nie szkodzi,
Dla niej każdy jest tak samo ważny.
Czujesz ciepło w jej każdym słowie,
Najsłabszymi nie pomiata,
Bo gdy płacze choć jeden człowiek,
Płacze wtedy z nim reszta świata.

Kliknij i kup